Ostatni miesiąc był dla moich włosów raczej udany. Były błyszczące i zdyscyplinowane, bez żadnego puchu. To zasługa olejowania przed każdym myciem, dłuższego trzymania masek i odżywek i zabezpieczania końcówek po każdym myciu. Nie mierzyłam długości ale mam wrażenie, że sporo urosły.
Używane kosmetyki:
Olejki: kokosowy, migdałowy wymieszany z W&B, krokoszowy
Szampon pszeniczno-owsiany Sylveco
Biała glinka myjąca Bania Agafii
Szampon w kremie Yves Rocher
Szampon Essences Czerwony grejpfrut - włosy falujące
Maska Kallos Banana
Maska Planeta Organica z olejkiem makadamia
Maska La Luxe
Odżywka wygładzająca Sylveco
Odżywka lniana Farmona
Serum wygładzające Yves Rocher
Olejek Isana
Żel Joanna mrożący ze starym składem
Editt Cosmetics modelujący żel do włosów
Pozostałe: miód, keratyna, napar lipowy, siemię lniane.
Coś czuję, że wrzesień będzie niestety gorszym miesiącem. Przez brak czasu zaczynam zaniedbywać odżywianie i olejowanie. W celu zapobiegnięcia jesiennemu wypadaniu zainwestowałam w Jantar w biedronkowej promocji ale coś nie mogę znaleźć motywacji, żeby go wcierać. W planach przede wszystkim odpowiednie rozplanowanie czasu i zachowanie równowagi pomiędzy obowiązkami a przyjemnościami :)
Widać że dużo urosły i kondycja bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, widzę, że zdrowe :))
OdpowiedzUsuńMotywuję Cię do znalezienia czasu na włosy! Są takie piękne i oby takie pozostały (albo jeszcze lepsze, jeśli się da ;)) )
Też stosowałam Jantar i tak jak tb brakowało mi motywacji do wcierania i przestałam ;c
OdpowiedzUsuńświetny efekt ! Śliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)
OdpowiedzUsuńWidać efekty! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują i widać,że sporo urosły :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i widać, że sporo urosły.
OdpowiedzUsuńObserwuję. W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Widać, że ich stan delikatnie się poprawił ;)
OdpowiedzUsuńWidac ze chca sie kręcić :-)
OdpowiedzUsuńurosły Ci trochę ;))
OdpowiedzUsuńNa zdjeciu wrzesniowym przepieknie sie prezentuja :)!
OdpowiedzUsuńpiękne włoski :)
OdpowiedzUsuń