Olejowanie
Włosy naolejowałam mieszanką oleju migdałowego, maski Serical Latte i wody, w skórę głowy wtarłam olejek Sesa. Wszystko to trzymałam na głowie ok. 4 godz.
Mycie
Szampon Love2mix proteiny pszenicy i żółtko,
Odżywiamie
Maska Kallos Banana (akcja testujemy Kallosy) na ok. pół godz.
Zabezpieczanie
Serum Marion 7 efektów.
Efekty:
Jestem bardzo zadowolona z efektów. Włosy są widocznie nawilżone, dociążone i jedwabiste w dotyku. Jestem ciekawa czy Kallos bez wcześniejszego olejowania spisze się równie dobrze.
Niestety pogoda nie sprzyja fotografowaniu, więc mam tylko zdjęcie z lampą:
Pozdrawiam:)
mimo zdjęcia z lampą widać,że dogodziłam swoim włoskom :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń